24.10.2016
ach, ten dzień...
Gazety nie przestają pisać o plenerze rzeźbiarskim ,Orkiestra gra, który odbył się w sierpniu w Rakowcu. Wykonałem tam pamiętną figurę Dyrygenta zatytułowaną ,Maestro,. Nie zapominają o mnie także Organizatorzy, Gminny Ośrodek Kultury w Kwidzynie- zostałem zaproszony w piątkowe popołudnie do współprowadzenia warsztatów rzeźbiarskich w dyniach. Okazały się one niezwykle wdzięcznym i łatwym w obróbce materiałem, nawet dla najmłodszych. Wszyscy uczestnicy tej imprezy, która odbyła się w świetlicy w Rakowcu, mieli dużo uciechy. Przy okazji zaprezentowałem też kilka swoich studyjnych prac. Było to bardzo sympatyczne, przyjacielskie spotkanie po letnim sezonie. Jak śpiewa w piosence Artura Andrusa olsztyński zespół Czerwony Tulipan ,,znajdziemy powód by odchodzić i sto powodów żeby wracać...,, ;-) link
fotoreportaż na fp GOK Kwidzyn
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.