12.02.2009

krokodyl









 




zima nie może się zdecydować, a już myślałem...
W podobnych warunkach przyszło mi kiedyś rzeźbić nad Jeziorem Białym tego krokodyla, co to wg Teleexpressu przez zieloną granicę przywędrował do nas z Białorusi ;)
Pogranicze- kraina cudów...



Na tym moście widzą mnie nie pierwszy raz
Srogi Bug swe wody pod nim toczy
Stoję ci ja,biedny Jasio,nieruchomy niczym głaz
Zapatrzony w toń głęboką,jak w twe oczy.

I choć bardzo bym się starał,nie wyliczę,
Ile wspomnień niesie z sobą Pogranicze.
Tacy młodzi pluliśmy z tego mostu ty i ja...
(a na Bugu we Włodawie minus 2)

Znów kasztany alergikom kwitną wszędzie
Bzami maj dokoła nam się święci
Lecz Małżeństwa ni Starego,ni Dobrego z nas nie będzie
Mimo starych wspomnień, mimo dobrych chęci

I choć bardzo bym się starał,nie wyliczę
Ile wspomnień niesie z sobą Pogranicze.
Stoję tutaj sam i jest mi smutno-jeśli mam być szczery...
(a na Bugu we Włodawie minus 4)

Uwiózł cię na karym koniu panicz młody
Moje serce jeszcze rwie tęsknota wielka,
Poprzez bory i moczary tam,gdzie lśnią Świtezia wody...
Byłaś taka wiotka,jak ta konopielka

I choć bardzo bym się starał,nie wyliczę
Ile wspomnień niesie z sobą Pogranicze
Ty podobno zapomniałaś dawno mnie,jak niesie wieść
(a na Bugu we Włodawie minus 6)

Ech,zakwitnie kwiat,co ponoć tylko raz
I popłynie piosnka po zroszonej trawce
I wyłowi z mroku nocy świętojańskich światło gwiazd
Ciała dziewczyn delikatne,jak dmuchawce

I choć bardzo bym się starał,nie wyliczę
Ile wspomnień niesie z sobą Pogranicze
Ale przez to,że cię nie ma najzwyczajniej mam to w nosie
(a na Bugu we Włodawie minus 8).

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.