Tak myślałem, że czyszcząc buty swoim specjalnym, woskowym impregnatem do rzeźb, mogę się po przebudzeniu spodziewać czegoś ekstra. I rzeczywiście, rankiem znalazłem delikatnie zwinięty rulonik z japońską kaligrafią ,,Miłość,,. Autorstwa mojego syna, Bartka. https://web.facebook.com/barteqw.calligraphy/
Zabrałem się za renowację już nieco sfatygowanego szyldu mojej przypracownianej, autorskiej galeryjki. Przy okazji zrobię też trochę porządku ;-) Przed laty rzeźbiłem karykaturalne, barwne figurki Smoków Warmińskich i znajomy, odwiedziwszy mnie w mojej pracowni, zauważył ,,siedzisz w tej suterenie, jak smok w swojej jamie,,. I stąd ta nazwa :-)
Migawki z dzisiejszej wizyty w Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie podczas montażu wystawy rzeźb Adama Smolany. Wernisaż w najbliższy poniedziałek. Zapraszać chyba nie trzeba? ;-)
Ta płaskorzeźba sprzed kilku lat nosi tytuł ,,i smak waszych ud, hiszpańskie dziewczyny, w noc ciemną i złą nam będzie się śnił,,. Jest to, nieco zmodyfikowany, cytat z polskiego tłumaczenia morskiej piosenki ,,Spanish ladies,, Zaś teraz, kiedy przejrzałem na oczy, praca ta nieodparcie kojarzy mi się z tangiem. Nie argentyńskim, co prawda, ale jednak...
Od takiego przybytku niejednego z mężczyzn głowa na pewno by nie rozbolała, lecz, niestety, nie są to dodatkowe piersi. Panienka w swoich dłoniach trzyma kule do popularnej we Francji gry ,boules,. Inauguracyjna prezentacja tej wykonanej w dębowym drewnie figury odbyła się podczas rockowego Festival Thélokalizé.
Stała przy jednej ze scen, w obrębie instalacji ,Espace, Tadashi Kawamata
Z bukinistką, u której zakupiłem winyla z koncertowym nagraniem Jacques'a Brella z 1967 roku. Jest na nim i Amsterdam, są też Cukierki... U dołu autobus, ten sam, co u Woody'ego Allena w ,O północy w Paryżu,
Rzeźba wykonana na plenerze w Aniołowie. Drewno dębowe, 160 cm.
Od poniedziałku w Aniołowie trwa plener rzeźbiarski. Uroczyste zakończenie przewidziane jest w czasie Zlotu Miłośników
Aniołów w sobotę, 8 lipca. Zapraszamy od godź. 13 do ostatniego gościa
;-)
Zabawki w makro skali przeznaczone na teren rekreacyjny Gospodarstwa Pasiecznego ,Sądecki Bartnik,. Ślimak wertykalny oraz Świnka rekreacyjna. Pierwotny projekt zakładał wyrzeźbienie ,Królowej wszystkich rzeźbiarzy, ale..... piła mie zeszła ;-)
Kawałek dębu kopalnego, wygląd po wydobyciu i wysuszeniu, wys. 60 cm. W miarę postępu prac będę publikował kolejne gify, chociaż właściwie to już jest rzeźba ;-)
Pierwszy przebój plenerów rzeźbiarskich. Oj, dawno to było... Pracujące non- stop piły spalinowe nie zagłuszały wtedy muzyki. Ritchie Blackmore czarował swoją gitarą a jego blondyneczka uśmiechem i śpiewem: And the road goes on, forever will I wander on the Way to Mandalay...
W pierwszą wolną sobotę Wiosny pojawiły się w moim ogrodzie ślimaki. Wróciły z ciepłych krajów, przybierają godowe barwy, łączą się w pary i szukają najlepszego miejsca na gniazdo. Nareszcie :-)