7.12.2017
mikołajki
Tak myślałem, że czyszcząc buty swoim specjalnym, woskowym impregnatem do rzeźb, mogę się po przebudzeniu spodziewać czegoś ekstra. I rzeczywiście, rankiem znalazłem delikatnie zwinięty rulonik z japońską kaligrafią ,,Miłość,,. Autorstwa mojego syna, Bartka.
https://web.facebook.com/barteqw.calligraphy/
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.