2.12.2018

slowcarving


Ślimaki, wzorem wielu zwierząt, udają się powoli na zimowy spoczynek. Mój Ślimak wertykalny, rzeźbiony przeze mnie powoli  (slowly) jest tego przykładem. Przy okazji powstawania tej figurki zauważyłem niespodziewanie, że stałem się twórcą nowego nurtu rzeźbiarskiego, który określiłem mianem ,,slowcarving,,. Chodzi w nim o to, by rzeźbiarz pracę swą wykonywał powoli, z namaszczeniem, napawając się nią i czerpiąc radość z każdej chwili rzeźbienia. Jest to ze wszech miar sensowna alternatywa dla tzw. speedcarvingu, gdzie podczas tych wątpliwej jakości ,,popisów,, powstają najczęściej bezsensowne produkcje. W związku z tym moim epokowym odkryciem, idąc ,,za ciosem,, planuję, u siebie na wsi, w okresie wiosenno-letnim organizację rzeźbiarskich spotkań slowcarvingowych. Oj, będzie się działo!

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.