15.10.2016

tak było

Pamiętam, przed wielu laty, była to taka pora, jak teraz- zbierało się na Wszystkich Świętych. W osiedlowym sklepie spożywczym pojawiła się fascynującej urody Ekspedientka. Równie nagle- zniknęła. Zdezorientowany i oszołomiony tą sytuacją, żeby odreagować, napisałem piosenkę. We wspomnieniach pozostało mi tylko pół Ekspedientki (za ladą stała) i refren piosenki:
  ,,Myślę więc, że cię, raczej, nie spotkam,
   Bo i dzisiaj cię w sklepie nie było...
   A za ladą wciąż kusi szarlotka
   13, 90 za kilo,,

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.